BĘDĄ PROTESTY - OBRADOWAŁ ZARZĄD REGIONU

BĘDĄ PROTESTY      OBRADOWAŁ ZARZĄD REGIONU

Podczas posiedzenia Zarządu Regionu w dniu 20 lutego 2014 roku nie dyskutowano o tym czy nasz Region powinien wziąć udział w zbliżających się ogólnopolskich protestach, ale w jaki sposób ma się do nich przyłączyć. Sytuacja “sztandarowych firm” w naszej części województwa jest tak zła, tak bardzo zwiastuje grupowe zwolnienia z pracy, że właściwie nie ma wyboru.

W obradach - oprócz członków Zarządu Regionu  - wzięli udział przewodniczący toruńskich komisji zakładowych. Wszystkie punkty obrad zostały zdominowane oceną sytuacji pracowniczej na terenie działania Regionu, a ta  nie jest dobra. Najgorsza nadal utrzymuje się w zakładach branży chemicznej (Anwil, Soda), lecz także w energetyce i na Poczcie Polskiej, gdzie trwa spór zbiorowy. O tej ostatniej firmie w dość alarmującym tonie mówił przewodniczący toruńskich struktur Poczty Janusz Szabowski. Poczta Polska przegrywa kolejne przetargi. Najpierw straciła kontrakty na obsługę podmiotów państwowych – sądów czy prokuratur – a teraz może stracić również kontrakt na operatora wyznaczonego. Do tego nie wiadomo, czy ten nieudolny rząd stara się jeszcze prowadzić jakąkolwiek politykę w zakresie, czy chce chronić Pocztę Polską i rozsądnie tworzyć równe warunki do rywalizacji z innymi podmiotami na rynku pocztowym, czy już wszystko zostawił na pastwę losu. Głównym problemem, który rodzi napięcia wśród pracowników poczty, jest planowana redukcja zatrudnienia o 4800 osób w grupie pracowników, która ma bezpośrednią styczność z klientem. To asystenci, listonosze itd. Przypomnijmy- w ostatnich kilku latach z pracy w Poczcie Polskiej odeszło, lub zostało wyrzuconych (poprzez redukcje) około 24 tys. pracowników!
Ciekawe, że jak się dowiadujemy, z usług Poczty Polskiej zrezygnował też nasz Urząd Marszałkowski.
Już w trakcie posiedzenia ZR nadeszła niedobra wiadomość co do przyszłości, a raczej jej braku - włocławskiego Anwilu (wg. niepotwierdzonych informacji jest zamiar likwidacji grupy).
W dalszej części obrad głos zabrał m.in  wiceprzewodniczący toruńskiej oświaty Bogdan Sobczuk. W dość emocjonalnym wystąpieniu mówił o kłopotach nauczycieli związanych z bajzlem programowym, redukcjami, likwidacjami placówek oświatowych. Przy okazji uświadomił wszystkich, iż w rządowej nowomowie wyraz nauczyciel jest teraz zastępowany określeniem  “dystrybutor dóbr edukacyjnych”….
Dokonano uzgodnień terminów, oraz organizacji wstępnego etapu działań protestacyjnych.
Obrady przeprowadzono w biurowcu toruńskiej Geofizyki, zaś o stronę organizacyjną w calości zadbała komisja zakładowa NSZZ”S” przy Geofizyce. Kieruje nią Dariusz Ludwikowski.
Tekst Piotr Grążawski