Papież Jan Paweł II i jego wskazania

Elżbieta Morawiec    Tygodnik Solidarność  Nr 15 (1276) 12 kwietnia 2013

Tytuły krzyczą: 8 lat od śmierci błogosławionego Jana Pawła II, koncerty, msze św. A rzeczywistość? Gdzie wobec Jego wskazań jesteśmy, co zrobiliśmy z Jego wielką nauką, z jego wielkim proroczym zawołaniem: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi”? Odnowił, na chwilę, na 16 miesięcy festiwalu Solidarności. Gdzie jesteśmy teraz, my, z naszymi sumieniami, z naszym katolicyzmem, polskością i patriotyzmem?

Nie jesteśmy już w Polsce Jana Pawła II, tak kochanej, wspominanej przez dzieje w kolejnych pielgrzymkach, w Gnieźnie i w Krakowie, w Bydgoszczy i na Westerplatte.

Mieszkamy na ziemi wypalonej przez nienawiść, gdzie byle paniusia mieniąca się twórcą kultury pisze o następcy św. Piotra per „ch…” i kłamie o Nim w najohydniejszy sposób. Jesteśmy, nomen-omen na ziemi Palikotów, którzy palą wszystko, co było święte, na ziemi Kutzów, Śród et consortes., spod tego samego niszczycielskiego znaku nienawiści. Jesteśmy na pustyni kultury, gdzie laury zdobywa się za opluwanie wielkiej, bohaterskiej tradycji polskiego narodu (filmy „Pokłosie”, „Obława”), gdzie w teatrze – bez golizny, rynsztoku słownego i „tfurczego” przerabiania arcydzieł na mielonkę – nie ma spektaklu. Exempla? Spektakle panów Klaty i Garbaczewskiego (paszport „Polityki”) i legionów innych, działających od Warszawy poprzez Kraków i Poznań do Torunia. Golizna, seks, transseksualizm, gejostwo, lesbijstwo – to jest treść „głębokiego przekazu kulturowego” polskiego teatru….

więcej