„Lewa noga” ma się dobrze
O kompromitacji polskiego wymiaru sprawiedliwości przez ostatnie 25 lat mówimy przy każdej z naszych smutnych rocznic. Szkoda dalej strzępić język. Jeden z głównych zbrodniarzy – generał Wojciech Jaruzelski, tak jak wielu mu podobnych, uniknął ziemskiej odpowiedzialności. I obawiam się że z Kiszczakiem będzie podobnie. Ale co się dziwić?
Wolna Polska nie tylko nie potrafi osądzić komunistycznych zbrodniarzy – co jest trudnym procesem – ale nie potrafi też bezpiecznie wozić swojego prezydenta, a nawet rzetelnie przeprowadzić demokratycznych wyborów. Sorry – taki kraj.
Marek Lewandowski
Cały artykuł w najnowszym numerze “TS” (51/2014)