Archiwum dla listopad, 2014

Naukowcy apelują do prezydenta ws. wyborów

Naukowcy apelują do prezydenta ws. wyborów

Naukowcy z kilku uczelni wystosowali list otwarty skierowany do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego ws. wyborów samorządowych. Apelują m.in. o zbadanie nieprawidłowości wyborczych oraz nowelizację Kodeksu Wyborczego.

Treść apelu:

Dotyczy okresowych dodatków specjalnych

Dotyczy okresowych dodatków specjalnych  wypłacanych jednorazowo w XI/XII 2014 r

Przypominamy, że zgodnie z „Porozumieniem z zakładowymi organizacjami związkowymi ws. przeprowadzenia II etapu regulacji płac od 1 stycznia 2014 r w kampusie toruńskim”, zawartym 30 maja 2014 r, łączna kwota przeznaczona na podwyżki w 2014 r została podzielona w następujący sposób:

- 50% na obligatoryjne podwyżki wynagrodzeń zasadniczych,

- 50% na podwyżki uznaniowe, z tego 80% na podwyżki wynagrodzeń zasadniczych, a 20% na periodyczne dodatki specjalne, przyznane na 2-3 miesiące, płatne jednorazowo…

Dla nauczycieli akademickich kwota przeznaczona na dodatki specjalne, po podzieleniu przez liczbę etatów daje średnio 490 zł/etat.

Dla nienauczycieli średnia kwota dodatku specjalnego, wypłacona jednorazowo w XI/XII wynosi 277 zł na etat.

Jednocześnie nadmieniamy, że „Solidarność” sprzeciwiała się wydzieleniu z kwoty przewidzianej na podwyżki uznaniowe 20% i przeznaczeniu ich na wypłatę pod koniec roku w formie jednorazowych dodatków specjalnych. Niestety nie udało się nam wynegocjować rezygnacji władz uczelni z takiego sposobu podziału środków. Tym niemniej Porozumienie zawiera zapis mówiący o tym, że realizacja podwyżek powinna przebiegać we współpracy ze związkami zawodowymi. W związku z powyższym prosimy przedstawicieli „S”, by powiadomili Komisję Uczelnianą „S” o tym jak przebiegał ten etap podwyżek w ich jednostkach i czy kryteria rozdziału środków finansowych były z nimi konsultowane, a pracowników, którzy mają pytania czy zastrzeżenia w tej sprawie, prosimy o kontakt z nami.

Komentarz tygodnia

Komentarz tygodnia

promocja książek prof. Wojciecha Polaka

26.11. 2014, godz. 16.00 „My na Kremlu” - promocja książek prof. Wojciecha Polaka: „O Kreml i Smoleńszczyznę. Polityka Rzeczypospolitej wobec Moskwy w latach 1607-1612” oraz „Trzy misje. Rokowania dyplomatyczne pomiędzy Rzeczypospolitą a Moskwą w latach 1613-1615”. Projekcja filmu „ROK 1612” w reżyserii W.Chotinienki, Od Nowa

28 listopada 2014 r., godz. 13.00, Zamek Królewski w Warszawie, Arkady Kubickiego, sala kinowa, wstęp wolny. Spotkanie odbędzie się w ramach XXIII Targów Książki Historycznej w Warszawie

Komentarz tygodnia

wybory, wybory….

Gdy niejaki Miro mówił, że Polska to dziki kraj, uśmiechaliśmy się pod nosem, ale hasło polityka PO weszło do języka potocznego. Przebił go były już szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, szczerze wyznając, że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie. Wybory samorządowe tego dowiodły.

Polacy padli ofiarą gigantycznej manipulacji? Ależ tak i nie należy mieć co do tego żadnych wątpliwości. Czy to tylko wina niekompetencji Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego. Nie tylko. PKW i KBW to tylko część systemu, który, jak się okazuje, pozwala na ustalenie dowolnego wyniku wyborów w Polsce. Przecież afery podczas poprzednich wyborów związane z podejrzeniem fałszowania wyników głosowania, dosypywania, rosyjskimi serwerami, itd. wciąż są niewyjaśnione, a nikomu z tego powodu włos z głowy nie spadł. I to tak rozzuchwaliło oszustów, że doszło do szwindlu na niewyobrażalną skalę.

Paradoksalnie, skandal z amatorskim systemem informatycznym obnażył prawdę o wyborach w Polsce. Można bezkarnie dosypywać i odsypywać głosy, unieważniać, niszczyć karty do głosowania. Dopóki robiono to na niewielką skalę (choć skandal z nieważnymi głosami na Mazowszu podczas poprzednich wyborów samorządowych powinien być sygnałem alarmowym) to sprawę udawało się skręcić. A ludzie zapominali. Teraz mamy do czynienia z przekrętem tak gigantycznym, że ludzie, mam nadzieję, nie zapomną.

Odświeżamy pamięć Komorowskiemu! Sprawdź, jak prezydent oburzał się po opóźnieniu podania wyników na Ukrainie!

“To jest wola Boża”

“To jest wola Boża”

Pierwsza rocznica śmierci mamy bł. ks. Jerzego

“Aby wychować świętego, należy kochać Boga i ludzi, kochać sercem i czynami”. Dzisiaj pierwsza rocznica śmierci mamy bł. ks. Jerzego, Marianny Popiełuszko.
Marianna Popiełuszko pochodziła z Grodziska, zajmowała się prowadzeniem gospodarstwa rolnego w Okopach. Całe życie ciężko pracowała. W 1942 zawarła związek małżeński z Władysławem Popiełuszką.Małżonkowie mieli pięcioro dzieci: Teresę, Józefa, Alfonsa (który w trakcie studiów zmienił imię na Jerzy), Jadwigę i Stanisława. Marianna Popiełuszko zawsze była głęboko wierzącą osobą. Jej wychowanie w dużej mierze ukształtowało charakter patrona “Solidarności”. Po zabójstwie ks. Jerzego kontynuowała jego dzieło, m.in uczestnicząc w spotkaniach rocznicowych oraz pielgrzymkach Ludzi Pracy na Jasną Górę.
Zmarła 19 listopada 2013 w Szpitalu Miejskim w Białymstoku.
ózef Mozolewski, przewodniczący ZR Podlaskiego wspominając zmarłą, powiedział, że była to osoba szczególna, “ciepła, serdeczna i święta”. - Była wzorem do naśladowania - dodał. Przeżyła ona różne trudne sytuacje - śmierć syna, pochowała męża, wnuka, zięcia i synową, ale była pogodzona z tymi wydarzeniami. - Zawsze mówiła, zwracając się do nas, dzieci, “to jest wola Boża, tak musiało być, to Pan decyduje o tym”. Nie wiem, czy komukolwiek z nas udałoby się pogodzić z tymi faktami tak spokojnie. Musiała cierpieć, musiała mieć żal, a pomimo wszystko potrafiła stanąć ponad wszystkim i pokazać, jak się powinniśmy zachowywać w codziennym życiu - dodał.

W 2006 prezydent Lech Kaczyński, za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za osiągnięcia w pracy zawodowej i społecznej, odznaczył mamę ks. Jerzego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. W 2011 roku została “Człowiekiem roku 2011 Tygodnika Solidarność”, za “trwanie na straży pamięci o błogosławionym Księdzu Jerzym, który oddał życie za głoszenie prawdy”.  W czerwcu 2013 r. Marianna Popiełuszko odebrała w Toruniu tytuł honorowego obywatela województwa kujawsko-pomorskiego.

WYBORY SAMORZĄDOWE POD ZNAKIEM NIEBYWAŁEGO BAJZLU

Z powodu kłopotów z systemem informatycznym nadal nie ma pełnych oficjalnych wyników wyborów samorządowych, które odbyły się w niedzielę. Najdłużej trwa ustalanie wyników wyborów do sejmików wojewódzkich. Wojewódzkie komisje wyborcze w całym kraju informują, że nie otrzymują protokołów z powiatowych i miejskich komisji wyborczych. Protokoły te są podstawą do obliczenia wyników wyborów do sejmików.

więcej

Prezydent Bronisław Komorowski: “Nie dajmy się zwariować. To wszystko da się PO liczyć…”

Jeśli chcesz pomóc - Walka o życie, starcie drugie

Jeśli chcesz pomóc - SMS z hasłem

OLIWIER nr 72052, koszt 2,46 z VAT

Walka o życie, starcie drugie

Kiedy babcia zapytała 3,5-letniego Oliwierka, czy coś go boli, odpowiedział, że wszystko. W 2010 roku świat dla rodziny Frydryszaków na chwilę się zatrzymał. U ich jedynego syna zdiagnozowano guz lewego nadnercza z przerzutami do szpiku, kości i węzłów chłonnych, tzw. neuroblastomę czwartego stopnia. W lutym 2012 roku małemu bohaterowi udało się uzyskać całkowitą remisję choroby. Niedawno musiał po raz drugi rozpocząć walkę o życie.

więcej

24 dzień głodówki w Solino. Demonstracja na ulicy

- Doczekaliśmy się szykan i poniewierki. Problem jest w tym, że cały majestat Rzeczypospolitej chroni łobuzów, a powinien chronić zwykłego obywatela, który w spokoju chce pracować - uważa Jerzy Gawęda, przewodniczący NSZZ “Solidarność” w Solino.

W IKS “Solino” trwa 24 dzień głodówki. Kilkanaście osób zakończyło protest w szpitalu, obecnie głoduje sześciu pracowników.

- To co się dzieje tutaj jest karygodne, bo dzieje się to w największym koncernie państwowym, spółce skarbu państwa. To co dzieje się się tutaj, będzie się pewnie działo w innych zakładach pracy - mówił wiceprzewodniczący “Solidarności” Jerzy Lewandowski.

Dziś do protestujących przedstawicieli związków zawodowych w Solino dotarli związkowcy z innych rejonów Polski, w tym ze Śląska, a następnie wszyscy ruszyli ulicami miasta pod siedzibę zarządu kopalni. Tam odczytano postulaty. Jak już informowaliśmy - pracodawca jednostronnie wypowiedział układ zbiorowy pracy, zaś załoga twierdzi, że w firmie dochodzi do licznych przypadków mobbingu. Uczestnicy protestu są przeciwni likwidacji systemu pracy tzw. pięciobrygadówki, ponieważ w ich ocenie spowoduje to znaczny spadek zatrudnienia w Orlenie. Ponadto bardzo negatywnie postrzegają politykę Prezesa Jacka Krawca, pod przewodnictwem którego zarząd IKS Solono S.A. przeznacza kilkuset milionowe środki na sponsoring i marketing.

Przed tygodniem przedstawiciele związkowców spotkali się z reprezentantami Ministerstwa Gospodarki oraz PKN Orlen, a także z wojewodą. Spotkanie nie przyniosło jednak porozumienia i protest wciąż trwa.

Zarząd Solino wydal oświadczenie, w którym uważa, że cała wina za eskalacje konfliktu leży po stronie związkowców.